www.seether.fora.pl

asiaj-87

Nowa trasa po Europie. Ktoś się wybiera?

Nov 05 Union Chapel London, United Kingdom
Nov 06 Melkweg (seated) Amsterdam, Netherlands
Nov 07 Kulturkirche Cologne, Germany
Nov 08 Peterskirche Leipzig, Germany
Nov 10 Roxy Prague, Czech Republic
Nov 11 Freiheiz Munich, Germany
Nov 12 Zurich Plaza Zurich, Switzerland
Nov 13 Maroquinerie Paris, France

asiaj-87

I jak ktoś był na jakimś koncercie z ostatniej trasy?

Ja byłam 05.11 w Londynie i właśnie wróciłam z Pragi po wczorajszym (w sumie już przedwczorajszym) koncercie 10.11.

W Londynie grali w Union Chapel(kościele/kaplicy). Niesamowita sceneria miejsca i do tego perkusja i podłoga ozdobione lampkami świątecznymi [link widoczny dla zalogowanych] . Przyszłam 3 godziny przed otwarciem drzwi więc wylądowałam w 4 ławie (dziwonie się siedzi podczas koncertu, szczególnie Seethera). Koncert dobry, ale jakoś szczególnie zachwycona nie byłam. Nie wiem czy przez to że musiałam siedzieć, czy że był to ich pierwszy koncert trasy, albo przez wiolonczelistkę która grała z nimi przez kilka piosenek.

Setlista [link widoczny dla zalogowanych] plus do tego Tied my hands (bo jakiś chłopak krzyczał po każdej piosence aż w końcu Shaun zagrał) i na zakończenie Remedy.

A i jeszcze z ciekawych rzeczy, Dale przez cały koncert wypił butelkę wina (czy jakiegoś innego alkoholu) i na koniec był już kompletnie pijany. To co wyprawiał przez ostatnie dwie piosenki było naprawdę zabawne 

Z koncertu zdobyłam setlistę i kostkę Dale. Później ze zdjęć widziałam że wyszli do fanów ale byłam tak zmęczona podróżą że nie miałam siły czekać.

A koncert w Pradze …

Nie sprawdziłam o której zaczyna się koncert więc zamiast ponad 3 godzin stałam pod drzwiami ponad 4. Co dziwne ludzie zaczęli się schodzić dopiero 1 godzinę przed otwarciem. Do tego czasu stałam tylko z 3 Niemcami.

Bus zespołu był zaparkowany naprzeciwko wejścia do klubu. Co chwilę ktoś się tam kręcił. I w pewnym momencie z busa wyszedł Shaun. Porozmawiał chwilę z Niemcami (kojarzył ich z 3 wcześniejszych koncertów). Potem chciał wejść do klubu ale nie mógł otworzyć drzwi. Zaczął coś pod nosem przeklinać, a ja mało co śmiechem nie wybuchnęłam, bo zamiast pociągnąć drzwi to on je pchał. Dopiero jak mu otworzyłam drzwi to zrobił głupią minę, podziękował i wszedł do środka 

Przyjście wcześniej się opłacił bo stałam pośrodku w pierwszym rządku przy scenie. Koncert w klubie więc normalne miejsca stojące. Scena tak samo przyozdobiona lampkami. Koncert o wiele lepszy niż w Londynie. Wyskakałam się, wykrzyczałam i wyśpiewałam, mimo że to też był akustyk.

Setlista + moje zdobycze [link widoczny dla zalogowanych] Do tego na bis Countyry Song. Pałeczkę dostałam prosto z rąk Johna, kostkę Shaun mi ładnie prosto w ręce rzucił, Dale też mi kostkę rzucał ale nie udało mi się złapać :/ a setlistę wysępiłam od technicznych 

Tym razem po koncercie czekałam pod klubem i nareszcie ich spotkałam. Wzięłam autografy i zrobiłam sobie z nimi zdjęcia. Chwilę ze wszystkimi porozmawiałam i powiedziałam że muszą w końcu do polski przyjechać. Na co Dale odpowiedział że „tak chcą”, ale raczej za dużo bym po tym nie oczekiwała. Jak już weszli do busa, nie miałam nic lepszego do roboty to postałam jeszcze trochę i porozmawiałam chwilę z ochroniarzami Seethera. Naprawdę bardzo fajni ludzie. Jeden wyciągną skądś setlistę i mi dał (tak zdobyłam drugą). Potem z busa wyszedł Shaun i Dale i z ochroniarzami poszli do jakiegoś baru.

A i od Niemców którzy z byli na kilku wcześniejszych koncertach dowiedziałam się że Seether ma wrócić na koncerty do Europy w maju 2014 (tak podobno powiedział Shaun).

O boże ale się rozpisałam … haha … ciekawe czy komuś będzie się chciało to przeczytać …

A i na moim instagramie można zobaczyć zdjęcia [link widoczny dla zalogowanych]